Dobre i złe praktyki marketingowe

tystyka w marketinguStatystyka- często korzystamy z tego pojęcia nie wiedząc co ono tak na prawdę znaczy. Jest to pojęcie ściśle powiązane z matematyką, a oznacza analizę danych związanych z działaniami i zachowaniami masowymi. Co

Dobre i złe praktyki marketingowe Dane odnośnie działania firmy można pozyskiwać w różne sposoby, dla przykładu . To dobry pomysł, zwłaszcza dla dużych sieci handlowych albo różnych firm z wydziałami zamiejscowymi.

Statystyka w marketingu

Statystyka- często korzystamy z tego pojęcia nie wiedząc co ono tak na prawdę znaczy. Jest to pojęcie ściśle powiązane z matematyką, a oznacza analizę danych związanych z działaniami i zachowaniami masowymi. Co idealnie pasuje do kwestii badań marketingowych, gdzie też bada się zjawiska masowo i na dużą skalę.

Pojęciem powiązanym ze statystyką jest losowość i prawdopodobieństwo zdarzeń. Te rzeczy chodzą ze sobą w parze i każdy porządny analityk danych musi być ich świadom w swojej pracy.


Czym jest neuromarketing

Neuromarketing to wykorzystanie narzędzi pomiarowych stosowanych w naukowych badaniach psychofizjologicznych oraz wiedzy o zachowaniach człowieka, w procesie optymalizacji bodźców marketingowych. Neuromarketing zawiera się w trzech obszarach:

rozwija klasyczne badania marketingowe,
wspiera tworzenie przekazu komunikacyjnego zgodnie z wiedzą neuronaukową,
wykorzystuje techniki neuro do wspierania sprzedaży.
Neuromarketing analizuje podejmowanie decyzji w procesie kształtowania komunikacji z rynkiem. Klasyczne badania konsumentów, dotyczące produktów lub reklam, wiążą się z koniecznością uwzględniania dodatkowego marginesu błędu: badane osoby nie zawsze odpowiadają tak, jak uważają w rzeczywistości. Dodatkowo przy decyzji zakupowej, często działa podświadomość, przez co konsument może nie zdawać sobie sprawy, że jego wybór nie zawsze jest świadomą decyzją

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Neuromarketing


Szerzenie dobrego słowa o firmie, po cichu?

Marketing szeptany to ciekawa forma reklamy, a czasem nawet autoreklamy firmy. To sposób na dotarcie do wielu klientów i zareklamowanie naszej firmy jako tej jedynej właściwej, a wszystko za sprawą małego tricku.

Wystarczy podszyć się pod użytkownika forum, czy serwisu informacyjnego i zachwalać firmę. Oczywiście na tyle dyskretnie, aby nie zostać zdemaskowanym, bo cała akcja zadziała odwrotnie na PR firmy, a tego nikt by nie chciał. Jednak etyczność takiej metody to kwestia dyskusyjna.